sty 14 2004

Prorok jakiś czy co?


Komentarze: 2

Moje słowo stało się ciałemJ. Myślałem iż nie wrócę już więcej do tej sprawy, jednak życie jest piękne! Powrócę tutaj do mojego pierwszego artykułu gdzie opisałem „pewną” sytuację w „pewnej” sekcji. Niektórzy mówili iż przesadzam, że podchodzę do rzeczy zbyt ostro i takie tam bzdety. Co się jednak okazało? Miałem rację!!! No prawie miałem rację, bo za zreferowanie nie ma się 4.5 tylko 5!!!! Hahahaha!!!! Ja nie wiem jak ludzie mogą być tacy sprytni i żerować na czyjejś pracy osiągając więcej niż ten który ciężko pracował. Najlepsze jest to iż  ta osoba w ogóle się nie poczuwa do winy (przynajmniej tego nie widziałem). Owszem rozmawiała z panem K. Ale chyba mało przekonywująco iż ten swej decyzji nie zmienił. I tak właśnie me słowo stało się ciałemJ. Ostrzegałem przecież, pisałem jak może być, ale może i lepiej się stało że się tak stało bo się nieźle ubawiłem!!!! Hehe, i wyszło w końcu szydło z worka. I kto miał rację, no kto???!!!

seba_dick : :
Ania
16 stycznia 2004, 17:12
Nie ma co płkać nad wylanym mlekiem!Mówi się trudno.To że pan K swojej decyzji nie zmienił to dobrze ( w końcu takie jego prawo,a jej szczęście).Faktem jest ze egzamin na 5 to dość trudne zadanie,ale do średniej i tak liczy się ocena końcowa.Wniosek z tego wszystkiego taki że nie trzeba było się nad nikim litować ani łudzić,ze do czegoś sie przyłoży.(mądry Polak po szkodzie)
piotrek
14 stycznia 2004, 18:19
A moje zdanie jest takie: i tak wszystko wyjdzie na egzaminie i nie ma się podniecać ;) A używanie tak ostrych słów jak "żerowanie" czy "nie poczuwa się do winy" to lekka przesada. No ale, takie twoje prawo. Poza tym uważam, że pan K. dobrze zrobił, dał nam wszystkim do zrozumienia coś w stylu "nie umiecie się podzielić punktami, to ja to zrobie za was", nieważne, że wyszło niesprawiedliwie, to już go nie obchodzi. Kolejna sprawa, to ciężko zdać egzamin na 5, myślę, że 4 to też jest dobrze (jak sama nazwa wskazuje), wiec ocena z projektu nie powinna mieć aż tak dużego znaczenia, pamiętajmy jeszcze o ocenie z laborki (pozdro dla pakera z fajką, dzienx za 5). A jutro następny kolos i spodziewam się czegoś, czego jeszcze nie było w tym semestrze (że tak się wyrażę).

Dodaj komentarz