gru 17 2003

Kto się boji Mirka?


Komentarze: 9

Hej!

Jednak tematów nie brakuje na tym świecie aby napisać coś ciekawego (i całe szczęście). Czemu nie ma równości na tym świecie?? Powiecie pewnie aleś ty naiwny, przecież od dawna nie ma sprawiedliwości i nigdy nie będzie. Z takim przekonaniem to nic nie osiągniemy, a przecież to my tworzymy ten świat i każdy z jej elementów. Jednak nie o tym dzisiaj, znaczy się o sprawiedliwości ale w węższym znaczeniu. Czy Ci którzy kończą pisać jako ostatni są jakoś lepsi od pozostałych, którzy oddali wcześniej? Jeśli tak to proszę mi podać jakiś argument, a jeśli nie to, kurcze do wody (hasło znane wąskiemu gronu ludzi), jakim prawem są nagradzani. To człowiek się stara sam napisać, nie ściąga, wręcz odwrotnie, pomaga reszcie na tyle ile może (i komu zechce oczywiście). Więc dlaczego Ci którzy wychodzą na końcu mają plusy bo, tu słowa pana dr W., „nie ściągali”. Wychodzi więc na to że ja ściągałem!!!! A to już jest dla mnie obrazą, bo jak wie moja grupa ja NIE ŚCIĄGAM!!! Jak i duża część osób pracowała samodzielnie ( no może mniejsza połowaJ). Mam jednak nadzieję iż sprawiedliwość zatriumfuje i będzie górą na zaliczeniuJ.

PS. Ten tekst nie jest skierowany przeciw osobom które dostały tego plusa, lecz przeciw dziwnemu podejściu do studentów pana dr W.

seba_dick : :
21 grudnia 2003, 17:52
Panie Cypek ja nie jestem zazdrosny i nie mam pretensji do osób z plusami. Wierze że pracowały same tak jak i ja. Więc jeśli były tak samo uczciwe jak ja to dlaczego ja nie mam też plusa? Pewnie ten plus nie będzie miał dużego wpływu na ocene ale sam fakt jego przyznania budzi we mnie mieszane uczucia. Czy ktoś był zazdrosny? Nie wiem nie widziałem tego u nikogo, ja napewno nie byłem.
cypek
21 grudnia 2003, 13:51
Witam . Plusik dla osoby wychodzącej na końcu , dziwne ale prawdziwe . To nie pierwsza i pewnie nie ostatnia dziwna i niezrozumiała sytuacja jaka nas jeszcze spotka (nie tylko w naszej ulubionej katedrze ale i na uczelni) .Ale przyznam się że był miła .Tylko późniejsze wypowiedzi ludzi zepsuły mi trochę ten miły gest dr. W .( ale tylko trochę bo jak bym miał się przejmować wszystkimi rzeczami to bym chyba długo nie pociągnął ) Patrząc na to z drugiej strony czyli osoby , która dostała owego plusa uważam że , plus ten nie będzie miał znaczącego wpływu na ocenę no chyba ze to będzie ocena ok. 2,5 to wtedy pewnie tak .Uważam też , że nie jest to do końca sprawiedliwie (mam oczywiście wszystkie te nieszczęśliwe i poszkodowane przez los osoby , które nie dostały plusika i były zażenowane cała tą sytuacją ) . Ale nie zwróciłeś uwagi na to , że te osoby też pracowały same bo , gdyby skorzystały z twojej pomocy to też pewnie by wyszły wcześniej
,
21 grudnia 2003, 13:48
.
to_ja_elka
20 grudnia 2003, 15:15
No ... większa połowa zniknęła, dzięki ... miło mi, że przy okazji czegoś o Tobie się dowiedziałam ... tzn., gdzie studiujesz ... taki mały wspólny punkt: ja też nigdy nie ściągałam ... jasne, że poza tym ścisłym umysłem ... ja nie studiuję na razie, bo jedyny kierunek, jaki mnie zainteresował, to teologia na wydziale papieskim, niestety, muszę pracować, a wydziału zaocznego u nas jeszcze nie ma, jest szansa, że będzie od przyszłego roku ...
17 grudnia 2003, 21:40
Co do większej mniejszej połowy to dużo o tym wiem bo studiuje na Pol.Śl. i to był po prostu sarkazm:) ale dzięki za uwagę:)
to_ja_elka
17 grudnia 2003, 20:35
Hmmm ... nie ma większej połowy ... połowy mają to do siebie, że są równe ... wybacz tą uwagę, ale mam ścisły umysł i takie nieścisłości zawsze mi przeszkadzają ... a tak poza tym, to pozdrówka, całuski i takie tam inne ...
Forest
17 grudnia 2003, 19:48
MUSZE PRZYZNAC PANOM CALKOWITA RACJE I SLUSZNOSC!DLATEGO WIEC JUZ JUTRO O SWICIE KUPUJE KREDKI!:)JESTEM ZASKOCZONY TAKIM ROZWOJEM WYPADKOW I STWIERDZAM JEDNOMYSLNIE IZ SYTUACJA KTORA MIALA MIEJSCE DZIS U SLYNNEGO DR-a W. JEST SKIEROWANA TYLKO I WYLACZNIE DO JEDNEJ(JEDNEGO:))))))) I TYLKO JEDYNEGO) SZTANDARU.CO BY SIE Z NAMI STALO GDYBY GO BRAKLO??!!ZWARZYWSZY NA ISTOTNY FAKT HIPOTEZY STAWIANEJ W ARTYKULE - AZ STRACH SIE BAC CO BEDZIE U DR-a R!NIE MARTW SIE SEBA WIERZYMY W CIEBIE I TWOJA UCZCIWOSC-TRZYMAJ TAK DALEJ.DAJESZ NAM JAK NAJLEPSZY PRZYKLAD.NIE TO CO JAKIS TAM CHRYSTUS Z BRYNOWA!!! CHCIALBYM JESZCZE DODAC IZ ARTYKULY NA TEJ STRONIE SA JAK NAJBARDZIEJ SZCZERE I NIE OBRAZAJA UCZYC INNYCH OBYWATELI. TO PISALEM JA JARZABEK
17 grudnia 2003, 19:13
Masz 120% racje!!! Sebastian jest najlepszy!!!
piotrek
17 grudnia 2003, 19:11
Przez wszystkie zajęcia myślałem, że pan dr inż. W. jest całkiem normalny, ale dzisiaj okazało się, że się myliłem. Śmiem twierdzić, że mniejsze lub większe odchyły mają wszyscy pracownicy naszej - że tak się wyraże - ulubionej katedry, na czele z ich - że tak się wyraże - sztandarem :P, a także z innymi, w szczególności mam na myśli pana dr inż. R. znanego w świecie specjalistę od "kreatywnej notatki" i guru wszystkich "dyplomantów i absolwentów". W każdym razie mam nadzieję, że wszyscy będziemy mieć "jak najlepsze oceny", bo w/w panom przecież tylko o to chodzi. Zastanawia mnie tylko, a jaki sposób będzie można uzyskać plusa na kolosie z R., myślę, że wyłożenie na ławkę słynnego poradnika w/w pana daje jakieś szanse, poza tym wyżej wspomniana kreatywna notatka i kredki w 24ech kolorach ;) A Sebastian i tak jest najlepszy :)

Dodaj komentarz